Zakończył się kolejny proces Mary Wagner, kanadyjskiej obrończyni życia, która - nie bacząc na zakazy sądowe - nie rezygnuje z wchodzenia do klinik aborcyjnych w Toronto i przekonywania matek, by nie zabijały swych dzieci.
Jak poinformował goniec.net, Mary została skazana na maksymalną karę 6 miesięcy więzienia, a następnie wypuszczona na wolność, ponieważ każdy z dni odsiedzianych w areszcie w czasie procesu (w sumie 4 i pół miesiąca) zaliczany jest jako 1,5 dnia odbywania kary.
W sądzie obecna była inna wielokrotnie więziona obrończyni życia Linda Gibbons. Jak podaje goniec.net, gdy Mary Wagner weszła na salę, 30-osobowa publiczność powstała. Spotkało się to z ostrą reakcją sędzi, która nakazała wszystkim zająć miejsca, grożąc, że w przeciwnym razie nakaże opuszczenie sali.
Po uwolnieniu Mary Wagner udała się na Mszę Świętą.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.