Kanadyjska obrończyni życia Mary Wagner została aresztowana we wczorajszą uroczystość Niepokalanego Poczęcia. - Wróciła do więzienia za wejście do kliniki aborcyjnej z różami i propozycją wsparcia dla matek i dzieci - napisała na Facebooku jej matka Jane Wagner.
Za podobne próby ratowania nienarodzonych dzieci i pomocy ich matkom wbrew sądowym zakazom Mary przesiedziała już za kratami około 6 lat.
- Wkracza do ośrodków zabijania, ponieważ Chrystus jest tam w swoim najbardziej bezbronnym przebraniu, w niechcianym i bezbronnym dziecku. Ona niesie miłość zarówno matce, jak i dziecku, pragnąc wykupić obydwoje od śmierci, którą im niosą (fizyczną śmierć dziecka, jak i duchową śmierć matki). Działania Mary oparte są na miłości, najpierw do jej Ojca w niebie, a potem do maleństw i ich matek. Daje im róże nadziei i wolności w zamian za ich dzieci - napisała Jane Wagner, prosząc o modlitwę za jej córkę.
Koniecznie przeczytaj: Jak obrona Sokratesa
Oto zdjęcia z aresztowania:
"Uwolnienie jeńców i rozejm w powietrzu i na morzu, jeśli Rosja zrobi to samo."
Nie ma nowej infekcji, a nagromadzenie wydzielony jest konsekwencją zapalenia płuc.
Dzień wcześniej papież miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej.
Z kolei po stronie Republikanów ruch Trumpa skrytykowało dwoje polityków.
Stwierdził przy tym, że USA "już pracują" nad szczegółami porozumienia z Rosją.