Kanadyjska obrończyni życia Mary Wagner została aresztowana we wczorajszą uroczystość Niepokalanego Poczęcia. - Wróciła do więzienia za wejście do kliniki aborcyjnej z różami i propozycją wsparcia dla matek i dzieci - napisała na Facebooku jej matka Jane Wagner.
Za podobne próby ratowania nienarodzonych dzieci i pomocy ich matkom wbrew sądowym zakazom Mary przesiedziała już za kratami około 6 lat.
- Wkracza do ośrodków zabijania, ponieważ Chrystus jest tam w swoim najbardziej bezbronnym przebraniu, w niechcianym i bezbronnym dziecku. Ona niesie miłość zarówno matce, jak i dziecku, pragnąc wykupić obydwoje od śmierci, którą im niosą (fizyczną śmierć dziecka, jak i duchową śmierć matki). Działania Mary oparte są na miłości, najpierw do jej Ojca w niebie, a potem do maleństw i ich matek. Daje im róże nadziei i wolności w zamian za ich dzieci - napisała Jane Wagner, prosząc o modlitwę za jej córkę.
Koniecznie przeczytaj: Jak obrona Sokratesa
Oto zdjęcia z aresztowania:
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.
Aktywiści płacą nakładane na nich grzywny i kontynuują proceder.
W ocenie ZPP obecna sytuacja związana z płacami pracowników ochrony zdrowia jest nieracjonalna.