Około 70 migrantów uważa się za zaginionych na Morzu Śródziemnym po katastrofie pontonu, którym chcieli dostać się do Włoch - podała agencja Ansa, powołując się na włoską Straż Przybrzeżną. Uratowano 26 rozbitków.
Według włoskich źródeł do katastrofy dużego pontonu pełnego migrantów doszło w odległości 4 mil morskich od wybrzeży libijskich.
Ocalałych migrantów zabrał na swój pokład włoski statek handlowy, wysłany na ratunek przez Straż Przybrzeżną, ponieważ znajdował się w pobliżu miejsca zatonięcia jednostki.
Liczbę zaginionych oszacowano na około 70, ponieważ - jak wyjaśniły służby morskie - na pokład takich pontonów wchodzi zazwyczaj około 100 ludzi.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.
Nie zapadła jeszcze decyzja dotycząca niedzielnej modlitwy Anioł Pański.