Łódź z czwórką migrantów, którzy usiłowali przedostać się z nieustalonego duńskiego portu do Szwecji zatonęła u wybrzeży Danii w cieśninie Sund. Wszyscy się uratowali, dwaj zostali zabrani do szpitala - poinformowała we wtorek duńska policja.
Dwóch migrantów policja zatrzymała na niewielkiej wyspie Saltholm w cieśninie Sund. Dwóch pozostałych wyłowiono z morza; temperatura wody wynosiła ok. 14 stopni. To oni trafili do szpitala. Policja poinformowała, że dwóch z tych czterech migrantów pochodzi z Maroka. Nie ma informacji o narodowości pozostałych.
Reuters odnotowuje, że od czasu, kiedy Kopenhaga zaostrzyła w tym roku przepisy azylowe, co najmniej 33 migrantów próbowało przedostać się z Danii do Szwecji, korzystając z innych środków niż transport publiczny.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.