Prezydent USA Barack Obama w połowie listopada złoży swą pierwszą wizytę w Chinach - poinformował w sobotę w Pekinie nowy ambasador amerykański w tym kraju.
Ambasador Jon Huntsman nie ujawnił konkretnego terminu wizyty, stwierdzając tylko, iż z pewnością doprowadzi ona do wzmocnienia stosunków amerykańsko-chińskich.
"Sytuacja na świecie dziś w o wiele większym stopniu niż kiedykolwiek zależy od opartych na zdrowych podstawach, stabilnych stosunkach między USA a Chinami" - powiedział Huntsman, były gubernator stanu Utah oraz były misjonarz na Tajwanie, płynnie znający język chiński. Zdaniem obserwatorów, rozmowy Obamy z przywódcami chińskimi dotyczyć będą wywołujących wiele kontrowersji dwustronnych stosunków handlowych, spraw związanych z międzynarodowym kryzysem finansowym, problemu Korei Północnej i kwestii klimatycznych.
Ani w Waszyngtonie, ani w Pekinie oficjalnie nie potwierdzono informacji o wizycie Obamy. Prawdopodobnie - sugeruje agencja Reutera - będzie ona połączona z pobytem prezydenta USA w Singapurze, gdzie w dniach 14-15 listopada ma odbyć się szczyt forum Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC).
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.