Jako "historyczny koktajl Mołotowa-Ribbentropa" określa w środę dziennik "Wiedomosti" materiały, jakie w ostatnich dniach ukazały się w Rosji w związku z 70. rocznicą paktu o nieagresji między stalinowskim ZSRR i hitlerowskimi Niemcami.
Ta opiniotwórcza gazeta, adresowana do rosyjskich elit gospodarczych i politycznych, zwraca uwagę, że żaden z przywódców Rosji publicznie nie wypowiedział się na temat tego wydarzenia.
"Za to na pole, na którym +pasie się+ masowa świadomość społeczna, wyrzucono kilka niezbyt świeżych idei" - zauważają "Wiedomosti" piórem znanego niezależnego publicysty Andrieja Kolesnikowa.
Wśród tych "niezbyt świeżych idei" dziennik wymienia m.in. tezy, że zawarcie paktu było zwycięstwem radzieckiej dyplomacji; że wszystkiemu winne są Wielka Brytania i Francja; że winna jest też Polska.
"W tak kategoryczny sposób rzadko wypowiadano się nawet w radzieckiej historiografii i prozie wojennej" - podkreślają "Wiedomosti".
W ocenie gazety, "pakt był dyplomatycznym zwycięstwem Adolfa Hitlera, którym ten zawrócił w głowie Stalinowi". "Pakt był też jego ekonomicznym zwycięstwem, gdyż ZSRR zapewnił Niemcom brakujące surowce, a Armii Czerwonej przezbroić się nie udało" - dodają "Wiedomosti".
"Koktajl Mołotowa-Ribbentropa wybucha w ludzkich głowach. Najpierw spowodował koszmar pierwszych miesięcy wojny i podłożył minę przyszłego rozpadu ZSRR. Dzisiaj kaleczy świadomość narodu rosyjskiego" - zaznaczają "Wiedomosti".
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.