Chrześcijanie w Indiach zastanawiają się nad ustanowieniem Dnia Męczennika. Miałby on być obchodzony 25 sierpnia, w dniu, w którym w ubiegłym roku rozpoczął się pogrom chrześcijan w tym kraju.
ak powiedział agencji UCAN abp Leo Cornelio, metropolita Bhopalu, Kościół katolicki nie zajął jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie, szanuje jednak zdanie tych, którzy wystąpili z tą inicjatywą, a mianowicie członków ekumenicznego forum chrześcijan w stanie Madhya Pradesh (Madhya Pradesh Isai Mahasangh). W dniu tym mieliby być wspominani wszyscy chrześcijańscy męczennicy, od czasów św. Tomasza Apostoła, który jak głosi lokalna tradycja, w 52 r. dotarł do południowych Indii i założył tam pierwsze wspólnoty Kościoła, po czym 30 lat później poniósł męczeńską śmierć w Madrasie.
Jak przypomina Sheela Santiago, przewodnicząca żeńskiej gałęzi ekumenicznej organizacji, w Indiach bardzo wielu chrześcijan oddało życie za wiarę. Ich męczeństwo jest jednak mało znane. Dzień Męczennika mógłby pomóc młodym lepiej zrozumieć wartość ich wiary i wzmocnić Kościół. „Jesteśmy gotowi, jeśli będzie taka potrzeba, przelać naszą krew, by strzec chrześcijańskiej wiary” – wyznaje Sheela Santiago. W tym roku członkowie ekumenicznego forum chrześcijan w stanie Madhya Pradesh wspominali ubiegłoroczne pogromy, modląc się w intencji ofiar, a także oddając krew. „Krwiodawstwo jest prostym gestem, poprzez który chcemy przypomnieć wielką ofiarę, jaką złożyli chrześcijanie, zwłaszcza w stanie Orisa” – podkreślił abp Cornelio.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.