Jeden z najbardziej rozpoznawalnych mieszkańców Wrocławia przechodzi na emeryturę.
Prof. Jan Miodek - językoznawca, niestrudzony popularyzator poprawnej polszczyzny, najbardziej rozpoznawalny wrocławianin i ulubieniec nie tylko studentów, znany przede wszystkim z zamiłowania do języka polskiego, Tarnowskich Gór, ale także śpiewu i piłki nożnej, krótko mówiąc: człowiek legenda - 7 czerwca kończy 70 lat. Z tej okazji Uniwersytet Wrocławski zachęca do udziału w akcji „Kartka dla Profesora Miodka”.
Profesor Miodek, który wypromował prawie 400 magistrów i 30 doktorów, po niemal 30 latach kierowania Instytutem Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego przechodzi na emeryturę. Jubileusz 70. rocznicy jego urodzin jest niepowtarzalną okazją do podziękowania za długoletnią działalność, wszechstronną aktywność i nieustającą życzliwość.
„Poszukujemy anegdot i wspomnień o Janie Miodku. Czekamy na wasze posty, maile, kartki i listy z życzeniami dla prof. Jana Miodka. Zbieramy także filmy oraz zdjęcia, które zrobiliście jako studenci, absolwenci, fani, przyjaciele - także takie, na których pozujecie razem z jubilatem. Obiecujemy, że wszystkie przesłane do nas materiały trafią do rąk Profesora 24 czerwca, kiedy będziemy obchodzić jego jubileusz” - czytamy w specjalnym komunikacie.
Swoje pamiątki należy przesłać elektronicznie na adres: promocja@uwr.edu.p lub pocztą tradycyjną na adres: Uniwersytet Wrocławski, Zespół ds. Promocji, pl. Uniwersytecki 1, 50-137 Wrocław, z dopiskiem: „Prof. Miodek”.
Życzenia prof. Miodkowi można składać również za pośrednictwem Facebooka. Należy odszukać wydarzenie: „Kartka dla Profesora Miodka” i tam umieścić swój wpis.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.