Należąca do Bundeswehry skrzynka z ostrą amunicją zaginęła podczas lotu oddziału niemieckich żołnierzy do Mali - podały w sobotę niemieckie media. Podróżując z Berlina do Bamako liniowym samolotem Air France, żołnierze nadali broń i amunicję na bagaż.
Po dotarciu do celu okazało się, że skrzynka z 880 sztukami amunicji zniknęła. W drodze do Mali samolot lądował w Paryżu, gdzie prawdopodobnie doszło do pomyłki przy przeładunku bagażu. Do zdarzenia doszło pod koniec maja. Jako pierwszy poinformował o nim w internecie dziennik "Welt am Sonntag".
Bundeswehra twierdzi, że odpowiedzialność za stratę ponoszą linie lotnicze. "Śledztwo i poszukiwania zaginionej amunicji trwają" - powiedział gazecie rzecznik Bundeswehry.
W misji pokojowej ONZ w Mali uczestniczy 300 niemieckich żołnierzy.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."