Pomimo ostatnich niepokojów w Kosowie NATO zmniejszy liczebność sił KFOR w tym kraju - zapowiedział w środę sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen.
25 sierpnia siedem osób zostało rannych w starciach mniejszości serbskiej z Albańczykami w podzielonej etnicznie Kosovskiej Mitrovicy na północy Kosowa.
W Prisztinie dziesiątki Albańczyków, przeciwnych wszelkiej obecności międzynarodowych w Kosowie, protestowało w zeszłym tygodniu przeciwko unijnej misji EULEX. W ramach protestu uszkodzono 24 samochody należące do misji.
"Pomimo tych niefortunnych incydentów, nie uważam, aby sytuacja się zmieniła. Zrealizujemy podjętą wcześniej decyzję o ograniczeniu sił na początku przyszłego roku z 15 tysięcy do 10 tysięcy żołnierzy. Sądzę, że ogólnie sytuacja w kwestii bezpieczeństwa jest całkiem zadowalająca" - powiedział Rasmussen.
Według podjętej w czerwcu przez NATO decyzji, w ciągu dwóch lat Sojusz ma zmniejszyć siły KFOR w Kosowie do 2,5 tysiąca żołnierzy.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.