Arcybiskup Stanisław Gądecki zaapelował do parlamentarzystów katolickich, aby nie głosowali za metodą in vitro. – Jest ona nie do przyjęcia nie tylko dla katolików, ale jest sprzeczna z prawem naturalnym – podkreślił wiceprzewodniczący Episkopatu Polski.
Abp Gądecki przewodniczył Mszy św. dla kilku tysięcy pielgrzymów w Sanktuarium Maryjnym w Tulcach koło Poznania w 30. rocznicę koronacji figury Matki Bożej. Nawiązując do święta Narodzenia Maryi, przytoczył apokryficzną historię jej rodziców, którzy przez dwadzieścia lat wyczekiwali dziecka. „I dzisiaj, jak w czasach narodzin Maryi, ludzie czasami nie mogą doczekać się dziecka” – mówił do pielgrzymów. „Ale dzisiaj, w przeciwieństwie do tamtych czasów, nie ma w nich woli poświęcenia dziecka na służbę Bogu. Dzisiaj bezdzietność idzie w zupełnie innym kierunku. Człowiek sam chce zapewnić sobie dziecko, bez oglądania się na Pana Boga” – podkreślił metropolita poznański.
Abp Gądecki podkreślił w homilii, że pragnienie posiadania dziecka przez małżonków jest czymś naturalnym, a bezpłodność jest zawsze ciężką próbą. Uciekanie się do środka zastępczego, jakim jest sztuczne zapłonienie pozaustrojowe, zwane zapłodnieniem in vitro, nie może być wyjściem z takiej sytuacji. „Nie wszystko co technicznie możliwe jest etycznie dobre” – podkreślił abp Gądecki. Zwłaszcza, że w in vitro zaangażowani są nie tylko lekarze i pacjenci, ale coraz częściej różne instytucje finansowe zainteresowane zyskiem.
Abp Gądecki zauważył, że techniki sztucznej prokreacji, które w zamierzeniu pacjentów i lekarzy mają służyć życiu, stają się w rzeczywistości zamachami na życie. Dlatego są nie do przyjęcia z punktu widzenia moralnego. W metodzie in vitro jest poważnie zagrożona ochrona życia ludzkiego od jego poczęcia, rodzice otrzymują bowiem oczekiwane dziecko za cenę zabicia lub zamrożenia pozostałego potomstwa.
Wiceprzewodniczący Episkopatu Polski ubolewał, że w Polsce w dziedzinie dysponowania zamrożonymi embrionami panuje dziś duża samowola prawna. Zwrócił się do parlamentarzystów katolickich, by zabiegali o możliwie najbardziej restrykcyjne prawo zapobiegające niszczeniu embrionów. Według abp. Gądeckiego powinni oni także przeciwstawić się próbom rozstrzygania kwestii regulacji prawnych w tym względzie na drodze referendum. „Parlamentarzysta winien przeciwdziałać, w ramach demokracji, finansowaniu zapłodnienia in vitro przez państwo, co w odbiorze społecznym mogłoby oznaczać aprobatę moralną dla zapłodnienia in vitro” – podkreślił metropolita poznański. Zwrócił uwagę, że wówczas płaciliby za stosowanie tej motywy wszyscy podatnicy, także ci, którzy są jej przeciwni z motywów moralnych. Środki pieniężne zdaniem abp. Gądeckiego powinny być raczej przeznaczone na ratowanie życia noworodków, których życie jest zagrożone.
Wiceprzewodniczący Episkopatu Polski odniósł się również do debaty nad sześcioma projektami parlamentarnymi dotyczącymi in vitro. „Kościół katolicki nie utożsamia się z żadnym z nich” – podkreślił. Według metropolity poznańskiego żaden z tych projektów nie odpowiada w stu procentach nauczaniu Kościoła, a „katolik nie może głosować za in vitro”. Katolicki poseł jest zobowiązany do dawania świadectwa prawdzie, dlatego też „w sprawach sumienia nie wolno pod żadnym pozorem wprowadzać dyscypliny partyjnej” – zauważył abp Gądecki. „Taka dyscyplina świadczyłaby o tym, że poseł ceni sobie bardziej partię aniżeli Pana Boga”.
Podczas homilii w Tulcach metropolita poznański wskazał również, że sposobem leczenia bezpłodności, który strzeże godności osobowej małżonków i godności dziecka jest naprotechnologia. Szuka ona i leczy przyczyny niepłodności, a nie, jak in vitro, widzi w dziecku przedmiot zamówienia.
We Mszy św. w Tulcach uczestniczyli członkowie grupy duszpasterskiej Rodzina Szkołą Miłości. Organizują oni comiesięczne spotkania w tamtejszym sanktuarium maryjnym, podczas których modlą się zwłaszcza za ludzi młodych poszukujących dobrego współmałżonka, za małżeństwa dotknięte bezdzietnością, za tych, którzy stracili dziecko. Po Mszy św. odmawiają różaniec w intencjach, które zbierane są przez cały rok. Spotkania „Rodzina szkołą miłości” wzbogacone są konferencjami na tematy dotyczące małżeństwa i rodziny. Młodzi dyskutują o wzajemnym szacunku kobiety i mężczyzny, rozmawiają na temat dialogu małżeńskiego czy naprotechnologii – systemu diagnostyczno-terapeutycznego w leczeniu niepłodności.
Tulce położone są kilkanaście kilometrów od Poznania. Figura Matki Bożej czczona jest od pięciuset lat. Główne uroczystości odpustowe odbywają się w święto Narodzenia Najświętszej Marii Panny, kiedy do Tulec pielgrzymi przybywają pieszo z Poznania i okolicznych miejscowości. Figurę koronował abp Jerzy Stroba 2 września 1979 r.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.