Sanktuaria jako miejsce i punkt wyjścia latynoamerykańskiej misji kontynentalnej to temat spotkania zorganizowanego w stolicy Ekwadoru przez Radę Episkopatów Ameryki Łacińskiej (CELAM).
Do Quito przybyli na nie rektorzy sanktuariów z ośmiu krajów tego kontynentu. Jak podkreślił organizator spotkania, bp Marco Antonio Órdenes, ma ono pomóc głosić w sanktuariach radość Ewangelii i życia z Chrystusem. Ten chilijski hierarcha stoi na czele działającej przy CELAM Sekcji Pobożności Ludowej i Sanktuariów. Zwrócił on uwagę, że wśród pielgrzymów jest wielu takich, którzy na co dzień żyją daleko od Kościoła. Dlatego ważne jest umieć im ukazać radość bycia chrześcijaninem. Podstawą trwających od 7 do 11 września w stolicy Ekwadoru obrad jest dokument przyjęty przed dwoma laty na konferencji latynoamerykańskiego episkopatu w Aparecidzie. Przypomniano w nim, że w sanktuariach bardzo wielu ludzi doznaje nawrócenia i podejmuje życiowe decyzje.
Co najmniej 13 osób zginęło, a 73 zostały ranne w wyniku działań policji wobec demontrantów.
Główny cel reżimu jest jasny: ograniczyć wszelkie formy swobody wypowiedzi.
Spędzili oni na stacji kosmicznej Tiangong (Niebiański Pałac) 192 dni.
Dom dla chrześcijan, ale życie w nim codzienne staje się trudniejsze i niepewne.
Papież Franciszek mówił wcześniej, że oboje kandydaci są przeciwko życiu.
"Brawo, feldmarszałku" - napisała caryca Katarzyna II w liście gratulacyjnym.