Należąca do zakonu Ojców Franciszkanów telewizja Puls powoli wycofuje się z emisji programów religijnych - pisze "Nasz Dziennik".
Według gazety, w informacji o programie stacji "przez przeoczenie" zabrakło danych o terminach emisji jeszcze niedawno nadawanej "Godziny Miłosierdzia".
Z wizji znikła już m.in. "Audiencja generalna", a czas na programy katolickie został zarezerwowany w godzinach porannych.
W zamian otrzymaliśmy liczne seriale i programy typu "ukryta kamera", z "Goło i wesoło" włącznie - ironizuje "Nasz Dziennik" w obszernej publikacji na ten temat. Niedawno także "Gazeta Wyrobcza" informowała, iż "Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poszła na rękę TV Puls i zmieniła jej koncesję. Teraz telewizja franciszkanów będzie mogła nadawać tyle samo publicystyki, co jej rywale - TV 4, Polsat czy TVN" - pisał na łamach "Wyborczej" Vadim Makarenko.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.