„Służył z radością i mądrością Ewangelii, mocno kochał Kościół”. Tak określa Papież zmarłego ostatniej nocy we Florencji 92-letniego arcybiskupa seniora tego miasta kard. Silvano Piovanellego w telegramie kondolencyjnym do jego aktualnego następcy, kard. Giuseppe Betoriego.
Ojciec Święty podkreśla, że kard. Piovanelli zmarł po długiej chorobie, którą znosił spokojnie, powierzając się ufnie woli Bożej. Przypomina z wdzięcznością jego zaangażowaną działalność duszpasterską, najpierw jako gorliwego kapłana, a następnie biskupa pomocniczego i wreszcie – przez 18 lat – arcybiskupa Florencji.
Silvano Piovanelli, urodzony w archidiecezji florenckiej, pełnił w niej posługę przez całe swe życie kapłańskie. Święcenia przyjął w 1947 r. Obok funkcji duszpasterskich przygotowywał też kandydatów do kapłaństwa w niższym seminarium, gdzie przez 12 lat był wicerektorem. Od 1979 r. pracował w kurii diecezjalnej i został wikariuszem generalnym. W 1982 r. Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym Florencji, rok później jej arcybiskupem, a po dwóch latach kardynałem.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.