Władze Radomia chcą przekonać uczniów szkół ponadgimnazjalnych, by do szkoły przyjeżdżali rowerami. Z myślą o młodzieży przy każdej szkole ponadgimnazjalnej zainstalowano stojaki rowerowe - poinformowała PAP w poniedziałek Ryszarda Kitowska z radomskiego magistratu.
W tym roku miasto, realizując działania na rzecz zrównoważonego transportu, przystąpiło do realizacji projektu "Rowerem do szkoły". "Zakupiono 230 stojaków rowerowych i zamontowano w 19 placówkach ponadgimnazjalnych i jednym gimnazjum" - powiedziała Kitowska.
Realizacja projektu możliwa była dzięki współpracy władz miasta, które za pieniądze Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zakupiło stojaki oraz pomocy jednego z radomskich salonów rowerowych, który pokrył koszty ich montażu w szkołach.
Kitowska zapewniła, że projekt będzie kontynuowany. "Do Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa docierają zgłoszenia innych placówek i instytucji, które chciałyby posiadać na swoim terenie parking dla rowerów. W przyszłym roku planowany jest montaż stojaków pod radomskimi gimnazjami, a w przyszłości także pod najważniejszymi obiektami użyteczności publicznej m.in. urzędami i bibliotekami" - wyjaśniła.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.