Deszczem Kraków pożegnał ojca świętego Franciszka.
Z powodu deszczu papież został pożegnany w budynku lotniska. Samochodem wolno przejechał przed sektorem, w którym zgromadzeni byli wierni, którzy przybyli na lotnisko go pożegnać. Przy schodach samolotu pożegnali papieża prezydent Andrzej Duda z małżonką i kard. Stanisław Dziwisz. Przed wejściem do samolotu ostatni raz pomachał krakowianom i Polsce.
Krotko przed 19.30 samolot z Franciszkiem na pokładzie wystartował i skierował się w kierunku Rzymu.
Ojciec święty podróżuje do Rzymu samolotem Polskich Linii Lotniczych LOT Boeing 787 o numerze bocznym SP-LRA. Za sterami zasiadł kapitan Jerzy Makula. Lot obsługuje 14-osobowa załoga.
***
Papież wylądował na rzymskim lotnisku Fiumicino o 21.24. Była to piętnasta zagraniczna podróż papieża Franciszka.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.