Przewodniczący Kolegium Sztabów Połączonych Armii USA, admirał Mike Mullen spotkał się w piątek bazie lotniczej Ramstein w Niemczech z amerykańskim dowódca sił NATO w Afganistanie, generałem Stanleyem McCrystalem, by ustalić jak znaczące posiłki wojskowe potrzebne na są froncie afgańskim - informuje AP, powołując się na anonimowych przedstawicieli Pentagonu.
Według źródeł AP w trwającym pół dnia spotkaniu w bazie Ramstein (największa baza lotnicza wojsk USA w Europie) wzięli również udział amerykańscy dowódcy NATO oraz sił zbrojnych USA na Bliskim Wschodzie.
Informatorzy AP nie potwierdzają tego, o czym inni przedstawiciele administracji USA mówią prywatnie od tygodni: że gen. McCrystal chce zwiększenia amerykańskiego kontyngentu w Afganistanie o dodatkowych 40 tys. żołnierzy.
W spotkaniu nie uczestniczył Sekretarz Obrony USA Robert Gates, który do tej pory nie wypowiedział się publicznie w sprawie ewentualnego wzmocnienia amerykańskich sił w Afganistanie, choć opcję taką poparł w tym miesiącu admirał Mullen.
Sytuacja w Afganistanie jest bardzo trudna, a sama wojna szybko traci społeczne poparcie w USA. Demokraci, którzy mają większość w Kongresie, poinformowali Biały Dom, że ich kongresmani są przeciwni wysłaniu dodatkowych wojsk.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.