Refundacja in vitro nie tylko dla małżeństw, 50-procentowy parytet płci na listach wyborczych, utrzymanie abonamentu radiowo-telewizyjnego i likwidacja IPN - to niektóre postulaty Partii Demokratycznej uzgodnione na ostatnim kongresie ugrupowania.
Postulaty programowe kongresu, który odbył się w miniony weekend w Warszawie, szefowa PD Brygida Kuźniak przedstawiła podczas wtorkowej konferencji prasowej.
"Prawo państwa świeckiego nie musi odzwierciedlać wprost kanonów etycznych jednego z kościołów, choćby to był kościół szacowny i w Polsce dominujący. Doceniamy rolę Kościoła katolickiego w Polsce" - mówiła. W związku z tym - zaznaczyła Kuźniak - PD opowiada się za refundacją ze środków NFZ zabiegu zapłodnienia metodą in vitro. Chce też, by była ona dostępna na równych zasadach dla wszystkich, którzy chcą mieć dzieci, nie tylko dla małżeństw.
Partia opowiada się ponadto - mówiła szefowa PD - za wprowadzeniem 50-procentowego parytetu płci na listach wyborczych. Kuźniak poinformowała, że kierowane przez nią ugrupowanie zaangażuje się w akcję zbierania podpisów pod obywatelskim projektem w tej sprawie, który przygotował Kongres Kobiet Polskich.
PD chce też, by media publiczne były finansowane - mówiła szefowa partii - "w sposób stały i niezależny od budżetu państwa, z powszechnego abonamentu".
Partia opowiada się ponadto za likwidacją Instytutu Pamięci Narodowej w obecnym kształcie. Jak mówiła Kuźniak, błędem było połączenie roli badawczej Instytutu z jego rolą śledczą.
PD zaapelowała ponadto do rządu o rzetelną politykę informacyjną na temat realnej skali kryzysu gospodarczego. Zdaniem Kuźniak domagają się tego przedsiębiorcy działający w naszym kraju. "Kto ma informację, ten potrafi przeciwstawić się niekorzystnym zjawiskom" - dodała.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.