W bogato udekorowanym Pekinie trwały w środę ostatnie przygotowania do czwartkowej porannej wielkiej defilady i wieczornej gali w związku ze świętem narodowym i 60. rocznicą powstania ChRL. Wiele ulic miasta i stacji metra zostało już zamkniętych a ulice patrolowane są przez uzbrojonych milicjantów.
Według pekińskiego dziennika "China Daily", nad bezpieczeństwem obchodów czuwać ma w sumie ponad 10 tys. milicjantów a także 800 tysięcy ochotników.
Jak powiedział na łamach "China Daily" przedstawiciel komitetu organizacyjnego obchodów Wang Yue (czyt. Uang Jue), uroczystości odbywać się będą na centralnym pekińskim Placu Tiananmen i głównej stołecznej magistrali biegnącej z zachodu na wschód - alei Changanjie (Cz'hang-an dzie).
Po porannej wojskowej defiladzie - w czasie której zdaniem zachodnich obserwatorów pokazane zostaną nowe rodzaje broni, jakimi dysponuje chińska armia - odbędzie się parada, w której weźmie udział 100 tysięcy ludzi i 60 platform, na których w formie żywych obrazów przedstawione zostaną osiągnięcia ChRL. Uroczystość zakończy pochód 80 tysięcy uczniów szkół podstawowych i średnich. Cywilna uroczystość - zapowiedziano - oscylować ma wokół trzech tematów: ideologii, osiągnięć kraju i perspektyw Chin na przyszłość.
W uroczystościach weźmie udział też - jak zapowiedział Wang - ponad cztery tysiące artystów i chór, liczący 2400 śpiewaków. Nad placem wypuszczone zostaną dziesiątki tysięcy kolorowych balonów i gołębi.
Defiladę i paradę obserwować ma bezpośrednio jedynie 30 tysięcy zaproszonych gości. Jak pisze w środę "China Daily", większość mieszkańców raczej będzie musiała ograniczyć się do oglądania uroczystości w bezpośrednim przekazie telewizyjnym.
Mieszkańcy Pekinu już od środy muszą liczyć się z kłopotami komunikacyjnymi. Obowiązują ograniczenia w miejskiej komunikacji - dla większości ludzi dotarcie do Placu Bramy Niebiańskiego Spokoju może okazać się całkowicie niemożliwe. Już od środy zamknięto wiele ulic w centrum miasta. W czwartek zawieszone będzie kursowanie 241 linii autobusowych, nie działać będzie pierwsza linia pekińskiego metra oraz szereg stacji na drugiej, czwartej i piątej linii.
W czwartek rano na trzy godziny całkowicie zostaną zamknięte również pekińskie lotniska: międzynarodowe i krajowe. Ograniczenia dotkną 180 z tysiąca codziennych rejsów.
W mieście obowiązuje zakaz puszczania latawców a także nakaz trzymania w zamknięciu domowych gołębi.
"Chiński rząd chce czcić sukcesy kraju, zapewniając jednocześnie iż nie słychać będzie żadnych krytycznych głosów - tym samym jednak dowodzi, iż sam boi się udzielić zwykłym Chińczykom prawa do głosu" - komentuje restrykcje i środki bezpieczeństwa, stosowane w mieście, cytowana przez Reutera wicedyrektor regionalnego oddziału Amnesty International, Roseann Rife.
W czwartek Chiny obchodzić będą 60. rocznicę powstania ChRL. Utworzenie Chińskiej Republiki Ludowej proklamował 1 października 1949 roku Mao Zedong (Mao Tse-tung) po kapitulacji Japonii i zwycięskiej kontrofensywie komunistycznej armii przeciwko siłom kuomintangowskim. Do końca 1949 roku całe Chiny zostały opanowane przez oddziały komunistyczne a wojska i rząd Kuomintangu znalazły schronienie na Tajwanie.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.