Brytyjska królowa Elżbieta II przekazała w piątek prywatną darowiznę na rzecz Czerwonego Krzyża, by wesprzeć działania w obszarze Włoch dotkniętym środowym trzęsieniem ziemi, w wyniku którego zginęło ponad 260 osób.
Buckingham Palace odmówił podania informacji o tym, jaką sumę wpłaciła królowa, podkreślając, że to osobisty gest monarchini.
Wcześniej Elżbieta II wydała wraz z mężem Filipem, księciem Edynburga, krótki komunikat, w którym podkreśliła, że "jest zasmucona informacjami o śmierci tylu osób". Dodała, że "jest myślami i modlitwą z narodem włoskim, a w szczególności z rodzinami i przyjaciółmi osób dotkniętych tą tragedią".
Królowa jest związana z kilkuset różnymi organizacjami charytatywnymi w Wielkiej Brytanii, które wspiera w pozyskiwaniu sponsorów i finansowania na działalność statutową. Monarchini tylko w wyjątkowych sytuacjach decyduje się na wspieranie organizacji poza granicami kraju. Tym razem jej darowizna została wpłacona na konto brytyjskiego Czerwonego Krzyża z jednoznaczną instrukcją, by pieniądze skierować do Włoch.
Według ubiegłorocznego rankingu brytyjskiej gazety "Sunday Times" królowa Elżbieta II jest 302. najbogatszą osobą w Wielkiej Brytanii. Jej osobisty majątek jest wyceniany na 340 milionów funtów.
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
To spaniałe świadectwo miłosierdzia oraz wspólnoty obywatelskiej i jedności ducha chrześcijańskiego.
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.