Grupa terrorystów zaatakowała w piątek rano chrześcijańskie osiedle w pobliżu Peszawaru, na północnym zachodzie Pakistanu. W wyniku strzelaniny zginęło czterech napastników i jeden chrześcijanin - poinformowały źródła wojskowe i policyjne.
W ataku obrażenia odniosło trzech funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa i dwóch cywilnych strażników.
Rzecznik armii generał Asim Bajwa oświadczył, że atak został szybko odparty, a siły bezpieczeństwa szukają teraz domniemanych wspólników.
Według przedstawiciela lokalnej policji na teren chrześcijańskiego osiedla przedostało się czterech terrorystów, którzy zamierzali przeprowadzić zamach samobójczy; jeden z nich wszedł do kościoła, w którym jednak w tym czasie nie było wiernych. Napastnicy zabili jednego chrześcijanina.
Źródło to podkreśliło, że szybka odpowiedź ze strony cywilnych strażników i sił bezpieczeństwa zapobiegła większej liczbie ofiar śmiertelnych.
Nikt dotychczas nie wziął na siebie odpowiedzialności za atak.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.