Nadużycie uprawnień i kierowanie niezgodnymi z prawem działaniami operacyjnymi CBA w sprawie afery gruntowej - to zarzuty przedstawione we wtorek szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu - ogłosiła Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. Grozi za to do ośmiu lat więzienia.
Postanowienie prokuratury o zarzutach dla Kamińskiego jest niejawne, ale prokuratura w drodze wyjątku postanowiła podać do publicznej wiadomości treść tych zarzutów. Prokuratura uznała, że CBA dopuściła się niezgodnego z prawem stworzenia "fikcyjnej sprawy" ziemi w Muntowie k. Mrągowa, na potrzeby której wytworzono fikcyjną dokumentację do odrolnienia tej ziemi. Ponadto prokuratura uznała za niezgodne z prawem działania operacyjne CBA, które polegały na wręczeniu łapówki Andrzejowi K. (skazanemu nieprawomocnie w aferze gruntowej). Kamiński odpowiada za to jako szef CBA.
"Odrzucamy zarzuty o motywację naszych działań jakąkolwiek inną niż względy prawne" - podkreślili prokuratorzy na specjalnej konferencji prasowej.
Ciężka broń na terenach zamieszkałych przez cywilów, wzrost przemocy seksualnej.
Został obarczony odpowiedzialnością za niepowodzenie Operacji Market Garden.
Wiernych zobowiązano w zamian np. do modlitwy za pokój na świecie lub jałmużny.