Kilkaset osób, które współtworzyły środowisko Komitetu Obrony Robotników, zostało zaproszonych na piątek do Pałacu Prezydenckiego z okazji 40-lecia powstania KOR - poinformował w środę PAP podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski.
Wśród zaproszonych gości są m.in. jedyni dwaj żyjący sygnatariusze "Apelu do społeczeństwa i władz PRL" z 23 września 1976 r.: Antoni Macierewicz (obecnie minister obrony narodowej) oraz Piotr Naimski (pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej), a także osoby, które do KOR-u dołączyły nieco później, m.in. Adam Michnik - poinformował Kolarski.
"Wysłanych zostało kilkaset zaproszeń. Wszyscy są oczekiwani w Pałacu Prezydenckim" - podkreślił.
Podczas spotkania głos ma zabrać prezydent Andrzej Duda, a także sygnatariusze apelu, współtwórcy KOR-u, przedstawiciele środowiska robotników - powiedział. "Specjalnie na tę uroczystość z archiwum IPN zostały wypożyczone archiwalia z tego okresu. Część to dokumenty SB, materiały operacyjne, dokumenty" - poinformował Kolarski.
Wcześniej, 12 nieżyjącym już sygnatariuszom apelu Andrzej Duda odda hołd symbolicznie, składając wieniec na grobie jednego z nich, księdza Jana Ziei pochowanego na cmentarzu w Laskach - powiedział Kolarski. "Ksiądz Zieja był osobą, która wtedy łączyła wszystkich, a teraz łączy pamięć o nim" - dodał. Kwiaty od prezydenta na grobach pozostałych twórców KOR-u złożą ministrowie Kancelarii Prezydenta - poinformował Kolarski.
"KOR jest absolutnym fenomenem, to wielka karta we współczesnej historii Polski" - zaznaczył. Jak dodał, Komitet został stworzony przez osoby z różnych środowisk, wywodzących się z różnych tradycji politycznych, o różnych ideowych przekonaniach.
Podkreślił, że przez lata opowieść o KOR przybierała różne formy. "Zasługi jednych były podkreślane, inni byli z tej historii wymazywani. To prawda o tym, co wydarzyło się 40 lat temu, o ludziach z różnych stron, którzy odznaczyli się wielką odwagą, pośpieszyli z pomocą skrzywdzonym, stworzyli podwaliny wolnych związków zawodowych i +Solidarności+, jest najciekawsza" - podkreślił prezydencki minister.
Spotkanie w Pałacu Prezydenckim odbędzie się o godz. 16 - poinformował.
Wcześniej, o godz. 14, także w pałacu przy Krakowskim Przedmieściu lekcję historii dla uczniów szkół średnich poprowadzi Justyna Błażejowska, autorka książki "Harcerską drogą do niepodległości. Od Czarnej Jedynki do Komitetu Obrony Robotników" - powiedział Kolarski. Na lekcję zaproszeni zostali uczniowie ze szkół z Płocka, Radomia i Nowego Sącza.
Komitet Obrony Robotników to jedno z najważniejszych ugrupowań opozycyjnych w PRL-u. Stał się on intelektualną i organizacyjną podstawą dla Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność", pierwszego za "żelazną kurtyną" niezależnego związku zawodowego.
KOR był reakcją na represje, które w 1976 r. spotkały robotników z Radomia, Ursusa i Płocka. Głównym celem Komitetu było niesienie pomocy prawnej i finansowej represjonowanym przez peerelowskie władze robotnikom i ich rodzinom. Żywiołowe protesty (strajki, wiece i demonstracje uliczne) wybuchły w Polsce 25 czerwca 1976 r., po ogłoszeniu dzień wcześniej przez premiera Piotra Jaroszewicza drastycznej podwyżki cen żywności.
23 września 1976 r. 14 osób ogłosiło "Apel do społeczeństwa i władz PRL", informując o powstaniu KOR-u. Sygnatariusze wzywali do: przyjęcia do pracy wszystkich zwolnionych, ogłoszenia amnestii dla skazanych i więzionych za udział w strajkach, ujawnienia rozmiarów zastosowanych represji i ukarania osób winnych łamania prawa.
Apel podpisali: Jerzy Andrzejewski, Stanisław Barańczak, Ludwik Cohn, Jacek Kuroń, Edward Lipiński, Jan Józef Lipski, Antoni Macierewicz, Piotr Naimski, Antoni Pajdak, Józef Rybicki, Aniela Steinsbergowa, Adam Szczypiorski, ksiądz Jan Zieja i Wojciech Ziembiński. Nieco później dołączyli do KOR-u: Halina Mikołajska, Mirosław Chojecki, Emil Morgiewicz, Wacław Zawadzki, Bogdan Borusewicz, Józef Śreniowski, Anka Kowalska, Stefan Kaczorowski, Wojciech Onyszkiewicz i Adam Michnik.
W 2006 r., w 30. rocznicę powstania KOR-u, w Pałacu Prezydenckim prezydent Lech Kaczyński odznaczył nieuhonorowanych dotąd założycieli KOR, współpracowników Komitetu, "cichych bohaterów".
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.