W Poznaniu trwają targi multimediów i rozrywki

Na trwającej do niedzieli imprezie prezentuje się ok. 60 wystawców. Na zwiedzających i amatorów grania czeka ok. 300 stoisk komputerowych. Organizatorzy imprezy spodziewają się, że w ciągu dwóch dni targi odwiedzi ok. 30 tys. osób. Jak powiedział PAP Marcin Turski, prezes Stowarzyszenia Producentów i Dystrybutorów Oprogramowania Rozrywkowego, polski rynek elektronicznej rozrywki jest w dobrej kondycji.

"Wszyscy ważni gracze tego rynku zaczęli być obecni w Polsce i prowadzą tu normalne przedsięwzięcia biznesowe. Sony, Microsoft, Electronics Arts czy Ubisoft - te firmy stały się u nas podmiotami gospodarczymi. Świadczy to o tym, że kondycja tego rynku jest dobra. Rynek gier rośnie mimo kryzysu w innych branżach, bo do tej pory był on tak mały, że teraz ma pełne prawo przez długi czas wykazywać tendencję wzrostową" - powiedział.

Jak zaznaczył, wielkość rynku gier komputerowych w Polsce cały czas nie jest oszacowany i nieznana jest jego dokładna wartość. Zdaniem Turskiego, według szacunków chodzi o wartości rzędu setek milionów złotych.

Turski zaznaczył jednak, że gry komputerowe pozostają najtańszą formą elektronicznej rozrywki. "W proporcji do filmu w kinie jesteśmy absolutnie najtańszą rozrywką. Bilet w kinie za półtorej godziny rozrywki kosztuje 20 złotych. Gra, za którą płaci się nawet 200 złotych, choć średnie ceny są oczywiście niższe, zapewnia 100 -150 godzin rozrywki a nawet więcej. Porównując z cenami gier w Europie, to w Polsce są one niższe" - powiedział.

Jak powiedział PAP dyrektor targów PGA Rafał Błachowski, przedpremierowe prezentacje gier to ważny element przyciągający na imprezę miłośników elektronicznej rozrywki. Jak dodał, impreza przeznaczona jest nie tylko dla osób, które lubią siedzieć przed komputerem. Wystawie poświęconej grom elektronicznym towarzyszą tzw. areny: w Fantasy Arenie spotykają się miłośnicy gier towarzyskich, karcianych i figurowych, zaś w Paintball Arenie organizowane są m.in. rozgrywki paintballa.

Marcin Turski podkreśla, że rosnąca popularność konsol do gier, stopniowo zastępujących komputery, powoduje, że ta forma rozrywki staje się bardziej "rodzinna".

"Coraz częściej ludzie grają na konsolach. Do tej pory naturalnym centrum ogniska domowego był telewizor i pokój telewizyjny. Pojawienie się konsoli, jako urządzenia włączanego do tego telewizora spowodowało przeniesienie rozrywki elektronicznej z pokoju, w którym siedział syn, do pokoju z telewizorem. W ten sposób z tej formy rozrywki zaczyna korzystać cała rodzina. Dzięki konsolom gry wideo stały się rozrywką dla wszystkich, tak samo jak film czy muzyka" - stwierdził.

W ubiegłym roku PGA odwiedziło ok. 25 tys. osób.