Dobra koniunktura i spadek bezrobocia zmniejszyły rozmiar działalności ukrytej przed fiskusem. Jednak budżet wciąż traci na niej kilkadziesiąt miliardów zł rocznie - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
W 2014 r. szara strefa i działalność nielegalna wytworzyły 13,3 proc. PKB - wynika z najnowszych danych GUS. To o 0,5 proc. mniej niż w roku poprzednim.
Gospodarka ukryta przed fiskusem osiągnęła w tym czasie wartość ok. 229 mld zł. Najwięcej było jej w szarej gospodarce, na którą przypadło 12,7 proc. PKB. Zalicza się do niej część produkcji w legalnych firmach, która ukrywana jest przed władzami.
Natomiast do działalności nielegalnej zaliczane są dochody z sutenerstwa, produkcji i handlu narkotykami oraz przemytu papierosów. W 2014 r. wyniosły one 0,6 proc. PKB - 0,2 proc. mniej niż w roku poprzednim.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.