Silne trzęsienie ziemi o magnitudzie określonej wstępnie na 6,6 nawiedziło w piątek zachodnią Japonię. Władze nie wydały ostrzeżenia przed falą tsunami; na razie nie ma doniesień o poszkodowanych lub zniszczeniach. Na zachodzie kraju wstrzymano ruch pociągów.
Trzęsienie wystąpiło tuż po godz. 14 czasu miejscowego (po godz. 7 w Polsce) w prefekturze Tottori, ok. 700 km na zachód od Tokio - poinformowała japońska Agencja Meteorologiczna. Epicentrum znajdowało się na głębokości 10 km. Po około 30 minutach miał miejsce słabszy wstrząs wtórny.
Na zachodzie Japonii wstrzymano ruch pociągów, w tym superszybkich Shinkansen. Wstrząsy pozbawiły prądu ok. 39 tys. domów w tej części kraju - podała japońska telewizja publiczna NHK. Nie stwierdzono żadnych zakłóceń w pracy elektrowni atomowej w prefekturze Shimane.
Trzęsienia ziemi są częste w Japonii, która jest położona w jednym z najbardziej aktywnych sejsmicznie regionów świata. Na kraj ten przypada ok. 20 proc. trzęsień ziemi o magnitudzie 6 lub większej.
Najsilniejsze trzęsienie ziemi w historii kraju o magnitudzie 9, które w marcu 2011 roku nawiedziło północno-wschodnią Japonię, oraz wywołane nim potężne tsunami spowodowały awarię w elektrowni atomowej Fukushima. Był to najpoważniejszy incydent tego typu od katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.