Król Arabii Saudyjskiej Abd Allah ibn Abd al-Aziz as-Saud zdecydował, że saudyjska dziennikarka Rozanna al-Jami, skazana na karę chłosty za udział w kontrowersyjnym programie telewizyjnym, jednak nie zostanie wychłostana - powiadomiło w poniedziałek Ministerstwo Kultury i Informacji.
Chodzi o program satelitarnej telewizji libańskiej LBC (odbieranej także w Arabii Saudyjskiej), w którym pewien Saudyjczyk otwarcie mówił o seksie. Skazano go za to na pięć lat więzienia i tysiąc razów. Nadany 15 czerwca program zaszokował wielu ludzi w konserwatywnej Arabii Saudyjskiej, gdzie takie szczere wypowiedzi rzadko słyszy się publicznie. Po jego emisji saudyjski resort kultury zamknął biuro LBC w Dżuddzie.
Rozanna al-Jami jest prawdopodobnie pierwszą saudyjską dziennikarką, skazaną na chłostę. Gdyby nie interwencja monarchy, dostałaby 60 razów za udział w przygotowaniu owego programu i reklamowanie go w internecie.
Trzej inni mężczyźni, którzy również wzięli udział w programie, zostali skazani na kary dwóch lat więzienia.
Decyzją króla sprawą al-Jami i jeszcze jednej dziennikarki, oskarżonej o udział w owym programie, ma się zająć komisja Ministerstwa Kultury i Informacji.
Postawa monarchy zaskoczyła zapewne prokuratora, który oskarżał Rozannę al-Jami, a po wyroku uznał, że sąd potraktował ją zbyt łagodnie. Gazeta "Arab News" poinformowała w poniedziałek, że ów prokurator złożył już odwołanie od wyroku. Jednak Arabia Saudyjska jest monarchią absolutną, więc nie ma wątpliwości, że decyzja króla, który jest zarazem szefem rządu, zamyka sprawę wychłostania dziennikarki.
W Arabii Saudyjskiej bardzo restrykcyjnie stosuje się prawo islamskie. Segregacja płci jest przestrzegana w miejscach publicznych, a nawet w domach prywatnych, gdzie goście przyjmowani są w osobnych salonach dla pań i dla panów. Seks pozamałżeński jest zabroniony i w skrajnych przypadkach może za to grozić kara śmierci.(PAP)
az/ ro/ 5007600 5007703
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.