Dla społeczności romskiej żyjącej na Podbeskidziu uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny to jedne z najważniejszych świąt w roku. Aby uczcić pamięć zmarłych, Romowie przyjeżdżają na groby bliskich niemal z wszystkich zakątków świata.
W Andrychowie, Kętach i Oświęcimiu - największych skupiskach Romów w diecezji bielsko-żywieckiej - przedstawiciele romskiej społeczności przesiadywać będą na miejscowych nekropoliach całe dni i noce. Na groby swoich krewnych, przyjaciół i znajomych, niektórzy przyjeżdżają nawet z Niemiec i Szwecji.
Nawiedzane groby romskie wyróżniają się na tle innych, gdyż zbudowane są w stylu orientalnym, bardzo wystawnym. Mają charakterystyczne, wieńczące budowle, kopuły – przypominające niekiedy indyjskie świątynie. Przy tych swoistych kaplicach spędzać będą 1 i 2 listopada wiele godzin. Wizytom na cmentarzach często towarzyszy alkohol i poczęstunek. W ten sposób niektóre szczepy romskie okazują szacunek zmarłym przodkom i krewnym.
Obecnie w Polsce żyje ponad 30 tys. Romów. Najwięcej w Tarnowie, Olsztynie, Wrocławiu, Andrychowie i Ciechanowie. Od 1989 r. Romowie mają w Polsce status mniejszości narodowej. W Europie jest ich 6-10 milionów.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.