Caritas wzywa do pomocy Syryjczykom

"Mając w pamięci historycznej dramat powstańczej Warszawy oraz wojenną eksterminację ludności, nie zapominajmy o setkach tysięcy osób, które tracą życie i o milionach osób, które dziś zmuszone są do opuszczania rodzinnych domów z powodów wojny. Człowiek, którego tożsamość opiera się na wartościach chrześcijańskich nie może pozostać obojętny wobec zła dotykającego innego człowieka" - podkreślił dyrektor Caritas Polska ks. Marian Subocz w apelu przekazanym w środę PAP.

"W obliczu współczesnej tragedii Syrii stańmy solidarnie, razem, pomimo różnic światopoglądowych i sporów, prosimy o to, aby każdy zaangażował się w działanie według swoich możliwości. Brońmy się przed znieczulicą i obojętnością na tragedię wojny i prześladowania" - zaapelował ks. Subocz. Wezwał jednocześnie do modlitwy o pokój, o zakończenie cierpień niewinnych ludzi oraz o ład i wzajemny szacunek w krajach Bliskiego Wschodu.

W apelu Caritas zwróciła się również do instytucji państwowych i ludzi dobrej woli o wspieranie działalności organizacji pozarządowych i misjonarzy działających na rzecz poszkodowanych z powodu wojny na Bliskim Wschodzie.

"Kiedyś zostaniemy zapytani o to, co uczyniliśmy dla naszych bliźnich w obliczu nieszczęścia. Zapytają nas o to nasze dzieci, zapyta nas o to historia, a przede wszystkim zapyta nas o to nasz Bóg: +Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, toście i Mnie nie uczynili+" - czytamy w apelu.

Caritas Polska wspiera rodziny syryjskie w Aleppo oraz w Libanie poprzez projekt "Rodzina Rodzinie", dzięki któremu blisko 800 syryjskich rodzin otrzymuje stałe wsparcie od ponad 2300 polskich rodzin. Wsparcie rodzinom syryjskim można przekazywać także przez SMS charytatywny z hasłem SYRIA (nr 72052, koszt 2,46 z VAT). Więcej informacji o projekcie można znaleźć na stronie www.rodzinarodzinie.caritas.pl.

O modlitwę w intencji pokoju w Syrii i włączenie się w program "Rodzina Rodzinie" zaapelował w środę przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. Arcybiskup sam wspiera jedną z syryjskich rodzin.

Mimo ogłoszonego we wtorek wieczorem rozejmu, w Aleppo wciąż dochodzi do ataków lotniczych - poinformowało w środę Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka; w mieście trwają też ciężkie walki między rebeliantami a siłami reżimu. O bombardowaniach informują też przedstawiciele służb ratunkowych z Aleppo. Ich zdaniem nie jest jasne czy ataki przeprowadzają samoloty syryjskie czy rosyjskie.

We wtorek wieczorem porozumienie o zawieszeniu broni zostało ogłoszone przez grupy rebelianckie i potwierdzone przez Rosję i Turcję, które w Syrii wspierają odpowiednio reżim prezydenta Asada i opozycję. Celem porozumienia jest ewakuacja najpierw cywilów, a potem rebeliantów z oblężonych dzielnic.

Polskie MSZ podkreśliło w środę, że priorytetem w Aleppo jest ochrona ludności cywilnej oraz zapewnienie dostępu dla pomocy humanitarnej. Według resortu przekazywane przez media obrazy zniszczeń i rażącego lekceważenia życia ludzkiego w Aleppo świadczą o gwałtownie pogłębiającym się kryzysie humanitarnym.

MSZ przypomina też, że Polska w ramach programu wsparcia humanitarnego dla syryjskich uchodźców w regionie w 2016 r. na pomoc humanitarną dla Syryjczyków oraz przyjmującej ich ludności lokalnej na Bliskim Wschodzie przeznaczyła ok. 46 mln zł.