Sześćdziesięciu więźniów z Padwy we Włoszech złożyło wczoraj Franciszkowi urodzinowe życzenia.
Było to możliwe dzięki połączeniu internetowemu. Papież ze swej rezydencji w Watykanie przez smartphona rozmawiał po południu z osadzonymi i ich opiekunami, a ci nie tylko go słyszeli, ale i oglądali na specjalnie zamontowanym ekranie.
Więźniowie napisali do Papieża urodzinowy list, który odczytał jeden z nich: „Dzisiaj zebrali się tutaj twoi przyjaciele, by powiedzieć, że jesteś dla nas darem pomagającym nam przetrwać w trudnych chwilach zwątpienia. Bóg pragnie zamieszkać pośród nas, ale by to uczynić potrzebuje ludzi prawdziwie żyjących Ewangelią”. Osadzeni zapewnili Franciszka, że będą się za niego wytrwale modlić.
Udzielając swego błogosławieństwa Ojciec Święty przypomniał, że nadzieja nigdy nie zawodzi. „Kiedy przeżywasz ciemność i widzisz przed sobą tylko mury uchwyć się nadziei, bo ona jest w stanie obalić wszelkie przeszkody” – zachęcał Franciszek więźniów i pracowników zakładu karnego w Padwie.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.