Liczba chorych na grypę i infekcje dróg oddechowych na Ukrainie zbliża się już do miliona. Wskutek epidemii zmarło dotychczas 155 osób, w tym 11 w ciągu minionej doby - podało w poniedziałek ukraińskie Ministerstwo Zdrowia.
Według danych z niedzieli, od początku ogłoszonej 30 października epidemii grypy do lekarzy zgłosiło się z jej objawami 969 tysięcy 247 osób. Tylko w ciągu ostatniej doby było ich ponad 32 tysiące.
Najwięcej zachorowań nadal odnotowuje się w obwodach Ukrainy zachodniej, jednak grypa wciąż przesuwa się na wschód.
Próg epidemiologiczny przekroczono w 14 spośród 24 ukraińskich obwodów.
Ministerstwo Zdrowia nadal nie podaje w swych codziennych komunikatach, ile osób zmarło w wyniku zwykłej grypy, a ile w następstwie grypy A/H1N1. Dane z piątku mówią o 14 ofiarach śmiertelnych i 32 osobach zarażonych tym wirusem.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.