Bezrobocie na Węgrzech spadło do 4,5 proc. - poinformował w czwartek węgierski Centralny Urząd Statystyczny (KSH), podając dane za miesiące wrzesień-listopad 2016 r.
Jak zaznaczył w czwartek na konferencji prasowej wiceminister gospodarki narodowej Peter Cseresnyes, Węgry zajmują obecnie pod względem najniższego bezrobocia trzecie miejsce w Europie, po Niemczech i Czechach.
We wspomnianych trzech miesiącach bezrobotnych było 208 tys. osób, o 76 tys. mniej niż rok wcześniej. Oznacza to, że wskaźnik bezrobocia spadł o 1,7 pkt proc. do 4,5 proc.
W miesiącach czerwiec-sierpień bezrobocie wyniosło 4,7 proc. Już w lipcu minister gospodarki narodowej Mihaly Varga mówił, że jest to najlepszy wskaźnik od zmiany ustrojowej.
KSH poinformował też, że bezrobocie wśród mężczyzn jest nieco niższe niż wśród kobiet i wynosi 4,4 proc. Wśród kobiet wskaźnik sięga 4,6 proc.
Według opublikowanego w tym tygodniu badania instytutu GKI około 81 proc. firm węgierskich deklaruje braki wykwalifikowanej siły roboczej, a jedna piąta nie jest w stanie znaleźć wystarczającej liczby pracowników z wykształceniem wyższym. Niedobór dotyczy przede wszystkim firm zatrudniających ponad 250 osób, najczęściej w sektorze budowlanym i metalurgicznym.
Wiceprezes Krajowego Stowarzyszenia Pracodawców i Zakładów Przemysłowych (MGYOSZ) Peter Lakatos mówił w zeszłym roku, że niedostatek siły roboczej wynika, obok emigracji, głównie z powodu spadku liczby urodzeń, co sprawia, że na emeryturę przechodzi więcej osób, niż wchodzi na rynek pracy.
Polecił również zbadanie osób finansujących działalność ruchu antyfaszystów.
Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują zaufanie do straży pożarnej.
Za jego kandydaturą zagłosowało 83 senatorów, 1 był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.