Chrześcijanie w Kenii są prześladowani przez islamskich ekstremistów.
„Kenijczycy są ofiarami ataków terrorystycznych, dokonywanych przez islamskich ekstremistów, którzy wzięli na cel przede wszystkim chrześcijan” – powiedział ordynariusz diecezji Embu w Kenii. Bp Paul Kariuki Njiuru przypomniał kilka brutalnych ataków terrorystycznych z ostatnich lat i podkreślił, że „atakuje się tylko chrześcijan, aby wbić klin między nich a muzułmanów i ukazać tych drugich jako sympatyków terrorystycznej grupy Al Shabaab”. Tworzy to „bardzo niebezpieczną sytuację, która łatwo może spowodować konflikty religijne”. Dlatego dialog między chrześcijanami a muzułmanami ma pierwszorzędne znaczenie, aby doprowadzić do wspólnego i odważnego odrzucenia przemocy, szczególnie podejmowanej w imię Boga”.
Bp Kariuki Njiuru mówił także o wielkim problemie biedy w tamtejszym Kościele. Z jednej strony bowiem „Kościół kenijski uczy się być niezależny, są jednak diecezje, które potrzebują pomocy”. To przede wszystkim te, których obszar leży na pustyniach czy półpustyniach. I chociaż tamtejsi chrześcijanie mają wielkie pragnienie wspierania Kościoła, to jednak z powodu suszy brakuje im jedzenia i wody.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.