Rozbudują hospicjum za unijne pieniądze

Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej cieszy się z wyniku rocznych prac nad aplikacją do unijnego programu. - Nietrudno było zaprojektować, jak ma być rozbudowany obiekt i co chcemy w nim usprawnić, ale sama aplikacja do programu unijnego to mozolna praca, zawierająca kilkaset stron analiz, badań - powiedział ks. Tomasz Roda, dyrektor diecezjalnej Caritas. - Z początkiem stycznia otrzymaliśmy informację, że nasz projekt przeszedł pozytywnie ocenę formalną i merytoryczną. To nasza wielka radość, bo inwestycja sięgnie około miliona sześciuset tysięcy złotych, z czego wkład własny wynosi blisko 300 tysięcy.

Dzięki środkom unijnym przy dotychczasowych zabudowaniach hospicjum stanie trzeci pawilon. - Rozbudowa hospicjum to nie tylko pomoc pacjentowi, ale też pomoc jego najbliższym, którzy potrzebują wsparcia w nowej sytuacji życiowej - wyjaśnia ks. Roda. - Ogólnie mówiąc brakuje nam zaplecza dla ludzi, którzy są związani z hospicjum: dla pracowników, wolontariuszy oraz rodzin pacjentów.

Powstaną więc m.in. sala rehabilitacyjna, sala pobytu dziennego, pomieszczenia dla obsługi, gospodarcze i farmacji. Standard ośrodka podwyższą także pokoje przeznaczone dla rodzin pacjentów, które chcą towarzyszyć swoim bliskim nie tylko przez kilka godzin, ale i dni. Będą to pokoje typu hotelowego z łazienkami.

- Jako nowa, sześcioletnia zaledwie placówka, jesteśmy osadzeni w dobrych standardach, ale chcemy je podnosić coraz wyżej, ponieważ one w dużej mierze decydują o jakości życia terminalnie chorych pacjentów - powiedział ks. Krzysztof Sendecki, dyrektor darłowskiego hospicjum.

Obecnie Caritas przystępuje do podpisywania umowy. Następnie, w ciągu 18 miesięcy zostaną wyłonieni wykonawcy i ruszą prace budowlane. Na efekty trzeba będzie poczekać do 2019 roku.

Prócz darłowskiego hospicjum w województwie zachodniopomorskim unijne dotacje otrzymały jeszcze 4 domy hospicyjne. Łączna kwota, o której podziale zdecydował Zachodniopomorski Urząd Marszałkowski, to 13 milionów złotych.