Ekolodzy z Koalicji "Polska wolna od GMO" protestowali w piątek przed Sejmem. Domagali się odrzucenia nowej ustawy o GMO, która według nich otwiera polskie rolnictwo na komercyjne uprawy genetycznie modyfikowanych roślin.
Protestujący domagali się też zakazu uprawy w Polsce modyfikowanej kukurydzy MON810.
W ocenie ekologów większość Polaków chce jeść żywność bez GMO i chce by kraj był wolny od genetycznie modyfikowanych organizmów.
Zdaniem ekologów Polacy oraz polska wieś zapłacą niezwykle wysoką cenę, jeżeli obecna propozycja ustawy o GMO zostanie zatwierdzona przez parlament. "Nowa ustawa to wyrok na tradycyjne polskie rolnictwo" - uważają członkowie Koalicji. Ich zdaniem fikcją jest współistnienie obok siebie upraw GMO i tradycyjnego rolnictwa.
Rząd w październiku przyjął projekt Prawa o organizmach genetycznie zmodyfikowanych, który trafił do parlamentu. W listopadzie 2008 r. rząd przyjął ramowe stanowisko dotyczące GMO - dopuszczające hodowlę takich roślin w warunkach laboratoryjnych, sprzeciwiające się wprowadzaniu GMO do środowiska. Opowiada się także przeciw uprawom roślin genetycznie zmodyfikowanych.
Genetycznie modyfikowane organizmy (GMO) to organizmy, których materiał genetyczny (DNA lub RNA) zmieniono za pomocą technik biologii molekularnej. Najczęściej modyfikacja polega na włączeniu do genomu zmienianego organizmu obcego genu, np. pochodzącego od innego gatunku. W ten sposób powstaje zupełnie nowy gatunek, wyposażony w nową cechę. W przypadku roślin może to być odporność na konkretne środki chwastobójcze lub na pasożyty. (PAP)
ago/ bos/ gma/
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.