„Jako Kościół mamy moralny obowiązek być głosem tych, którzy są go pozbawieni”.
Tymi słowami apelują do społeczności międzynarodowej biskupi Ukrainy, zachęcając u progu Wielkiego Postu do umartwienia i modlitwy w intencji pokoju.
Szczególnie dramatycznie wygląda sytuacja dzieci i osób starszych. Według szacunków UNICEF-u w Dombasie żyje przynajmniej 19 tys. dzieci, które przeżyły traumę wojny. Są one wciąż świadkami obstrzałów i różnego rodzaju działań zbrojnych. Oto jak sytuację na wschodniej Ukrainie relacjonuje biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporowskiej i jednocześnie koordynator akcji humanitarnej „Papież dla Ukrainy” Jan Sobiło:
„W Awdijewce dzieci rozwożone są do różnych miejscowości, tam gdzie mogą kontynuować naukę. Działania wojenne mają charakter destabilizujący. Nękani ciągłymi obstrzałami ze strony separatystów, mieszkańcy miejscowości przyległych do linii frontu myślą o wyjeździe – mówi biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporowskiej i jednocześnie koordynator akcji humanitarnej «Papież dla Ukrainy» Jan Sobiło. – Organizacje humanitarne zabezpieczyły mieszkańcom żywość. Jednak jak mówią ludzie w przyległych do linii frontu miejscowościach, nie samym chlebem żyje człowiek. Żywość jest, ale nie ma pokoju i pewności jutra. Prawosławni i katolicy obu obrządków rozpoczynają w tym tygodniu Wielki Post. Tak w cerkwiach, jak i w kościołach słychać apel i wielką prośbę o ducha pokuty i nawrócenia w intencji pokoju na wschodzie Ukrainy i w całym świecie”.
W wielu miejscach na Ukrainie w okresie Wielkiego Postu odbędą będą czuwania modlitewne w intencji pokoju, a wierni będą organizowali pomoc humanitarną dla mieszkańców terenów objętych wojną.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.