Ks. Joseph Klee z Columbus w stanie Ohio został okradziony i ranny, podczas gdy aborcyjna działaczka chciała wjechać w niego swoim vanem.
Do zdarzenia doszło w Wielki Czwartek przed kliniką aborcyjną w Columbus. Ks. Klee wraz ze współpracownikiem zorganizował wystawę przedstawiającą zdjęcia zmasakrowanych ciał dzieci podczas aborcji. Wystawa była legalna i odbywała się pokojowo.
W pewnym momencie ksiądz zorientował się, że ktoś ukradł transparenty. Kamera zarejestrowała kobietę wsiadającą szybko do samochodu. Była nią Michelle Davis, działaczka aborcyjna pracująca w pobliskiej klinice. Transparenty wsadziła do tyłu samochodu i miała zamiar odjechać, ale ksiądz Klee zagrodził jej drogę. Zamiast zatrzymać się, kobieta dodała gazu i omal nie przejechała księdza. W wyniku jej działania dłoń księdza została zraniona o kratkę vana, kiedy ten próbował zatrzymać samochód i odzyskać swoje transparenty. Mężczyzna spędził później trzy godziny w szpitalu w gabinecie zabiegowym, jednak jak sam powiedział, to wydarzenie nie zniechęca go do dalszej walki o życie dzieci nienarodzonych.
"Modliłem się za tę kobietę i wyzbyłem się uczucia niechęci i żalu wobec niej" - powiedział ksiądz Klee. "W końcu będziemy wkrótce świętować dzień, w którym nasz Pan wybaczył swoim mordercom."
Michelle Davis postawiono zarzuty kradzieży i napaści.
Poniżej: nagranie z całego zajścia zarejestrowane kamerą GoPro przez współpracownika księdza Klee.
CreatedEqualFilms
Catholic Priest Hit with Car by Clinic Volunteer at Columbus OH Abortion Center
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.