Rozpoczęła się 15. edycja akcji Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom. Po raz 10. inicjatywa ma charakter ekumeniczny, bowiem wspólnie prowadzą ją: Caritas Kościoła katolickiego, Eleos Kościoła prawosławnego, Diakonia Kościoła ewangelicko-augsburskiego i Diakonia Kościoła ewangelicko-reformowanego. Ta ostatnia wspólnota dołączyła do akcji po raz pierwszy.
Tym razem Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom ma zwrócić uwagę na problem, jakim jest sieroctwo dzieci – zarówno to naturalne jak i społeczne – podkreśla ks. Marcin Brzeziński, wicedyrektor Caritas Polska. „Od lat już obserwujemy niepokojące zjawisko, że dzieci tracą rodziców nie tylko w wyniku naturalnych zjawisk – powiedział ks. Brzeziński. – Wielu wyjeżdża do pracy za granicę. Ich dzieci są wtedy pozbawione poczucia bezpieczeństwa i naturalnego oparcia, jakie dziecko zawsze ma w swoich rodzicach”.
10 groszy z każdej sprzedanej świecy zostanie przekazane na pomoc najmłodszym w Sudanie, kraju dotkniętym wieloletnim konfliktem wojennym. „Warto pomyśleć o tych, którzy gdzieś tam daleko od nas, także dzięki tej pomocy, mogą coś otrzymać” – dodał wicedyrektor Caritas Polska.
Sama Caritas ma zamiar rozprowadzić około 4 mln wigilijnych świec. Pozostałe organizacje charytatywne Eleos i Diakonia odpowiednio po 13 i 15 tys. Kilkaset sztuk rozprowadzi Diakonia Kościoła ewangelicko-reformowanego.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.
W Dar es Salaam w Tanzanii spotkali się przywódcy krajów Afryki Wschodniej.