Islamiści z ugrupowania Boko Haram uwolnili 82 uczennice, uprowadzone w kwietniu 2014 roku z liceum w Chibok na północnym wschodzie Nigerii - poinformował w sobotę nigeryjski rząd.
Jak podano w oświadczeniu, dziewczęta uwolniono w zamian za wydanie "niektórych spośród przetrzymywanych przez nigeryjskie władze bojowników Boko Haram".
Cytowane przez CNN źródło w nigeryjskim rządzie poinformowało, że dziewczęta przebywają obecnie w miejscowości Banki w pobliżu granicy Nigerii z Kamerunem. Stamtąd - według stacji - mają wkrótce zostać przewiezione do stolicy Nigerii, Abudży, gdzie przejdą badania lekarskie i spotkają swych bliskich.
To już drugi raz, kiedy negocjacje nigeryjskich władz z porywaczami doprowadziły do uwolnienia większej grupy dziewcząt - zauważa agencja Associated Press. W październiku ubiegłego roku islamiści z Boko Haram uwolnili 21 uczennic. Wcześniej w maju wolność odzyskała jedna zakładniczka.
W kwietniu 2014 roku bojownicy Boko Haram zaatakowali w nocy liceum w Chibok i uprowadzili 276 dziewcząt w wieku od 12 do 17 lat. Ponad 50 z nich udało się uciec kilka godzin po porwaniu, wyskakując z ciężarówek, którymi je wieziono. Później się ukrywały.
Ostatecznie w ręce porywczy trafiło 219 uczennic. Łącznie w niewoli pozostaje jeszcze 115 uczennic. Sprawa uprowadzenia nigeryjskich licealistek przyciągnęła uwagę całego świata i spotkała się z międzynarodowym potępieniem.
Odbędą się one 2 i 3 maja w Zwierkach k. Zabłudowa (Podlaskie).
Według władz w Kijowie Ukraina posiada około 5 proc. światowych "zasobów surowców krytycznych".
Abp Zieliński jest, licząc od biskupa Jordana, 98. biskupem najstarszej diecezji w Polsce.
Równolegle Kinszasa negocjuje z USA umowę "minerały za bezpieczeństwo".
To sygnał dla Rosji, że USA są zobowiązane na rzecz pokoju opartego o wolną i suwerenną Ukrainę.
Budowniczy kościoła w Nowej Hucie, nękany przez władze, urząd bezpieczeństwa, milicję.
Od początku wojny zginęło już ponad 52,4 tys. Palestyńczyków.