Akcja pomocy dla głodujących Malgaszy dobiegła końca. Życie po cyklonie powoli wraca do normalności. Ryż, który już po raz drugi zostanie dostarczony na Madagaskar, pomoże mieszkańcom tej wyspy odnaleźć się po tej tragedii.
Przypomnijmy, że w wyniku cyklonu Enawo, który nawiedził Madagaskar w marcu tego roku, zniszczone zostały prawie wszystkie uprawy ryżu. Redakcja „Misyjnych Dróg” i misjonarze oblaci zorganizowali akcję, która pomogła stanąć na nogi wielu malgaskim rodzinom.
Akcja zakończy się 31 maja 2017 r. Dzięki hojnym ofiarodawcom w ciągu dwóch miesięcy udało się zebrać 67 062 złotych. Kwota ta pozwoliła na zakupienie łącznie około 20 ton ryżu – do spożycia i na zasiew. Misjonarze oblaci dziękują za okazaną pomoc i podkreślają, że w chwili, gdy o nią prosili, nie spodziewali się tak wspaniałej reakcji.
– W imieniu Komisji Misyjnej proszę: ogarnijmy poszkodowanych naszą modlitwą – podkreśla bp Jerzy Mazur, przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji. – Niech Bóg stokrotnie wynagrodzi wasz dar serca! – dodaje.
W wyniku tragedii ucierpiały misje Mahanoro, Ambinanindrano czy Masomeloka. Najwięcej zniszczeń było jednak w Marolambo, dlatego tam też 13 kwietnia dotarł pierwszy transport ryżu przeznaczonego do jedzenia. Już kilka jego ton pozwoliło pomóc najbardziej ubogim. – Każda potrzebująca osoba otrzymała kilogram ryżu oraz 250 gramów białej lub czerwonej fasoli – powiedział o. Adam Szul, ekonom delegatury misjonarzy oblatów na Madagaskarze. Drugi transport na Madagaskar zostanie dostarczony w czerwcu.
– Dziękujemy wszystkim ofiarodawcom. Nie spodziewaliśmy się takiego odzewu. Naszym początkowym założeniem było pozyskanie 20 tysięcy złotych. Po dwóch miesiącach naszej akcji udało nam się zebrać ponad trzy razy tyle. To dobry znak, pokazuje, że gdy trzeba pomagać, potrafimy to zrobić – powiedziała Zofia Kędziora, koordynatorka akcji.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.