Benedykt XVI odwiedził w niedzielę rano ośrodek dla nieuleczalnie chorych na rzymskim Zatybrzu, prowadzony przez katolicką organizację. Wśród trzydziestu pacjentów hospicjum, cierpiących na chorobę Alzheimera i stwardnienie boczne zanikowe, tylko troje jest przytomnych.
Ze względu na wyjątkowość wizyty w miejscu ciężkiej choroby i cierpienia papieżowi nie towarzyszyły kamery. Wiadomo jedynie, że trzy najlżej chore osoby wyraziły pragnienie zrobienia sobie pamiątkowych zdjęć z Benedyktem XVI.
Podczas krótkiej wizyty w hospicjum "Sacro Cuore" papież wygłosił przemówienie do personelu medycznego i sponsorów.
"Nie zawsze możliwe jest znalezienie lekarstwa na każdą chorobę, w rezultacie czego w szpitalach i strukturach sanitarnych na całym świecie spotykamy się często z cierpieniem tylu nieuleczalnie chorych braci i sióstr, niejednokrotnie w fazie terminalnej" - mówił.
"Dominująca dzisiaj mentalność stara się często osoby te zepchnąć na margines, uważając je za ciężar i problem dla społeczeństwa" - dodał Benedykt XVI.
Podkreślił następnie: "wraz z niezbędnym leczeniem klinicznym należy zaoferować chorym konkretne gesty miłości, bliskości i chrześcijańskiej solidarności, by wyjść naprzeciw ich potrzebie zrozumienia, pocieszenia i stałego dodawania otuchy".
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.