Władze Izraela mogą wkrótce użyć jednostek specjalnych wojska, bezzałogowych samolotów szpiegowskich i sprzętu zakłócającego telefonię komórkową, by wyegzekwować moratorium na działalność budowlaną w osiedlach żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Informacje o tych planach wyciekły w niedzielę z wojska do izraelskich mediów. Oburzeni osadnicy zapowiadają, że będą stawiać opór.
Premier Benjamin Netanjahu ogłosił restrykcje, dotyczące budownictwa w osiedlach, próbując wznowić negocjacje pokojowe z Palestyńczykami. Strona palestyńska odrzuca jednak tę inicjatywę, wskazując, że władze izraelskie zgadzają się na kontynuowanie rozpoczętej już budowy 3 tys. domów w osiedlach żydowskich na Zachodnim Brzegu i że restrykcje nie dotyczą wschodniej Jerozolimy, gdzie Palestyńczycy chcą mieć stolicę swojego państwa.
Coraz częściej zdarza się, że osadnicy blokują dostęp do osiedli inspektorom, usiłującym egzekwować zakaz działalności budowlanej.
Wojska zamierza używać samolotów bezzałogowych do wykrywania budowli, wznoszonych nielegalnie w osiedlach. Zaplanowano też tworzenie zamkniętych stref wojskowych, żeby nie dopuszczać dziennikarzy i demonstrantów do miejsc, w których nielegalne budowle będą burzone. Z wewnętrznej notatki wojskowej, która przeciekła do izraelskich mediów, wynika, że do tłumienia protestów osadników planowane jest też wykorzystanie sił specjalnych, żandarmerii wojskowej oraz zakłócanie telefonii komórkowej.
Agencja Associated Press pisze, że plan egzekwowania restrykcji budowlanych w osiedlach wyciekł najprawdopodobniej za sprawą wojskowych, sympatyzujących z osadnikami. Armia izraelska poinformowała, że był to zaledwie "pierwszy projekt" ewentualnej akcji. Nie można też jednak wykluczyć, że sam rząd izraelski chciał, aby ów plan został ujawniony, ponieważ pokazuje on, iż władze są gotowe do konfrontacji z opozycją, w imię pokoju - dodaje AP.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.