Kardynał Angelo Bagnasco broni procesu beatyfikacyjnego Piusa XII. Przewodniczący episkopatu Włoch w wywiadzie dla włoskiego dziennika „La Stampa” nie chce komentować reakcji środowisk żydowskich na zapowiedź beatyfikacji Piusa XII i ogranicza się do stwierdzenia, że „procedura przewidziana w takich przypadkach jest skrupulatnie przestrzegana, dlatego pozostawmy w spokoju ekspertów i odpowiedzialnych za proces”.
W wywiadzie kardynał porusza wiele aktualnych tematów, przede wszystkim dotyczących sytuacji we Włoszech, ale tym, co mu najbardziej leży na sercu, jak podkreśla, jest „kwestia Boga”. „Kiedy bowiem Bóg znika z ludzkiego horyzontu, ludzkość traci zachwyt dla świata, orientacje w życiu, stawianie na przyszłość. Nic więc dziwnego, że zaćmienie Boga zbiegło się z postępującym zaciemnieniem najbardziej elementarnych cech ludzkich, poczynając od zagrożenia życia w sposób coraz bardziej agresywny i pozostawienie go na łasce silniejszego. Dla przykładu za deprecjonowaniem człowieka, który w ekonomii stanowi zaledwie jedną ze zmiennych, i to nie najbardziej decydującą... kryje się ta sama dynamika: kiedy brakuje poczucia absolutu, znajdującego się w każdej ludzkiej egzystencji, nieuchronnie brakuje szacunku, jaki należy się każdemu. Wszystkie inne problemy są konsekwencją tej utraty podstawowego ludzkiego alfabetu” – powiedział kard. Bagnasco.
Jeśli chodzi o projekt ustawy w sprawie tzw. testamentu życia, przewodniczący episkopatu Włoch przypomina, że i w tym przypadku „Kościół zamierza chronić wymiar relacyjny ludzkiej egzystencji, który nie może ulec przerwaniu i który także w delikatnym momencie kresu życia musi odnaleźć odpowiednie formy, jak zagwarantowanie podstawowych warunków przeżycia” – powiedział włoski hierarcha.
Według kardynała orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie krzyży we włoskich szkołach czy referendum dotyczące budowy nowych minaretów w Szwajcarii nie oznaczają początku „wojny religijnej”. „Dialog religii, przeciwnie, pomaga wzajemnemu zrozumieniu między narodami i wprowadza kolejne elementy w stosunku do kulturowych i ekonomicznych przeciwieństw, które leżą u podstaw konfliktów. Powszechne jest uprzedzenie, że absolut wprowadza przemoc. O wiele groźniejsza jest obojętność i relatywizm w kulturze, które podminowują podzielanie podstawowych wartości” – powiedział przewodniczący episkopatu Włoch.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.