Abp Heiner Koch, przewodniczący komisji ds. małżeństwa i rodziny przypomniał w rozmowie z berlińską telewizją RBB jednoznaczne stanowisko episkopatu w tej sprawie. Otwarcie definicji małżeństwa na związki jednopłciowe byłoby jego zdaniem „przerwaniem długowiecznej tradycji” i jakościową zmianą w jego pojmowaniu.
Abp Koch powiedział, że niemieccy biskupi postrzegają małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety, zawarty na całe życie i otwarty na przekazywanie potomstwa. To „całkowicie odpowiada wizji małżeństwa, którą mieli autorzy niemieckiej konstytucji”. Zbudowana na wierności trwała więź między mężczyzną i kobietą jest „w najwyższym stopniu cenną przestrzenią dla wychowywania dzieci.” Ochrona małżeństwa znalazła swój zapis w konstytucji właśnie ze względu na znaczenie tej formy życia dla społeczeństwa.
Abp Koch podkreślił, że rozróżnienie między małżeństwem a związkami jednopłciowymi nie jest wyrazem homofobii a podkreśleniem różnorodności form życia.
Podczas trwającej kampanii wyborczej do Bundestagu chęć zalegalizowania „małżeństw dla wszystkich” wyraziło już większość niemieckich partii. Socjaldemokraci, Zieloni oraz liberałowie z FDP chcą nawet uzależnić od tego zawarcie przyszłej koalicji. Stawia to w trudnej sytuacji niemieckich chadeków, którzy do tej pory wykluczali zalegalizowanie małżeństw jednopłciowych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy