Prawie 30 osób zostało rannych w wypadku autobusu relacji Warszawa-Rzeszów, do którego doszło w sobotę nad ranem w Nowej Dębie (Podkarpackie) - poinformowała PAP Anna Klee z zespołu prasowego podkarpackiej policji.
Dodała, że ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca zahaczył o latarnię i wjechał do rowu, po czym pojazd przewrócił się na bok.
"Piętrowym autobusem firmy Polski Bus podróżowało ok. 80 osób. Do szpitali trafiło 29 osób. Na miejscu wypadku był m.in. helikopter pogotowia lotniczego. Kierwca pojazdu 58-letni mężczyzna był trzeźwy" - zaznaczyła Klee.
Wypadek wydarzył się przed godziną 6 na drodze krajowej nr 9. Trasa jest zablokowana, policja szacuje, że utrudnienia potrwać mogą jeszcze ok. 2 godzin.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Pekin zapowiedział podjęcie działań odwetowych, w tym skargi do Światowej Organizacji Handlu.
Kontemplacja może być lekarstwem na życie w wiecznym pędzie, ale...
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.