Nawrócenia i cuda nie są dostatecznym argumentem świadczącym o autentyczności objawień w Medjugorju – stwierdził kard. José Saraiva Martins.
Emerytowany prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych udzielił wypowiedzi dla włoskiego portalu „Petrus” na temat komentarzy jakie pojawiły się po niedawnej wizycie w tym miejscu arcybiskupa Wiednia, kard. Christopha Schönborna. Portal „Petrus” przytacza niepotwierdzone informacje, iż kwestię rozpatrywania autentyczności objawień w Medjugorju Ojciec Święty powierzył specjalnej komisji, której prace koordynuje jego były wikariusz dla Rzymu, kard. Camillo Ruini.
Kard. Saraiva Martins zaznacza, że o autentyczności objawień w Medjugorju będzie można mówić dopiero wówczas, gdy oficjalnie zatwierdzi je Ojciec Święty. Jego zdaniem Kościół postępuje słusznie, nie spiesząc się z wyrażeniem opinii w tej sprawie, związanej z wrażliwością licznych rzesz wiernych. Zaznacza, że katolicy powinni się tam udawać wyłącznie w duchu modlitwy, bowiem ani nawrócenia ani też uzdrowienia nie są dostatecznym argumentem potwierdzającym tezę o autentyczności objawień. Nie można w związku z tym manifestować swoich przekonań co do tej kwestii. „To, że dochodzi tam do nawróceń nie świadczy wcale o tym, że objawia się tam Matka Boża. Nawrócenie może mieć miejsce w małej wiejskiej parafii” – podkreśla kard. Saraiva Martins.
Portugalski purpurat odnosi się także do problemu stylu życia świadków objawienia, z których nikt nie wybrał życia konsekrowanego, a wręcz jeden z nich ożenił się z amerykańską modelką i mieszka w luksusie w Stanach Zjednoczonych. Jego zdaniem, życie konsekrowane byłoby pięknym świadectwem ze strony tych osób. Dostrzega wielką różnicę w porównaniu ze świadkami objawień w Fatimie, gdzie troje pastuszków, pod wpływem objawień wybrało życie jeszcze bardziej pokorne i ukryte. Nie można więc jego zdaniem twierdzić, że objawienia w Medjugorju stanowią kontynuację objawień w Fatimie, gdyż bardzo wyraźnie widać różnicę postaw ich świadków.
Kard. Saraiva Martins odnosi się też do konfliktu osób propagujących Medjugorie z lokalnym biskupem. Zaznacza, iż Matka Boża nigdy nie zachęcałaby do nieposłuszeństwa względem hierarchy, nawet jeśli postępowałby on niesłusznie. Purpurat nie ocenia decyzji kard. Christopha Schönborna i jego pobytu w Medjugorju w ostatnich dniach roku 2009. Wyraża ubolewanie, że arcybiskup Wiednia nie uprzedził o swych planach biskupa Mostaru, Ratko Pericia.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.