Zerwany dach i zalane cele - tak wygląda klasztor sióstr karmelitanek bosych z Gniezna (Wielkopolskie) po ubiegłotygodniowej nawałnicy. Kilka lat temu siostry podbiły internet stroną "Różaniec Assistance", zbierając środki na remont - teraz znów potrzebują pomocy.
Przełożona gnieźnieńskiego klasztoru s. Małgorzata powiedziała w czwartek PAP, że stan budynku, w którym żyją i pracują siostry jest opłakany. Znaczna część obiektu jest bez dachu, wiele pomieszczeń zostało zalanych. Woda uszkodziła niektóre cele, chór, w którym modlą się siostry, oraz nowo wykończoną pustelnię.
Zniszczony został też ogród, w którym powywracały się niemal wszystkie drzewa. Na razie nie wiadomo, ile wynoszą straty i jak długo potrwają naprawy.
"Nawet zamieszczone na naszej stronie zdjęcia nie oddają ogromu zniszczeń. Część z nas musiała się przenieść do innych pomieszczeń. Teraz całe dnie, poza modlitwą, spędzamy w ogrodzie, usuwając skutki nawałnicy. Dziś czekamy na dekarza, który oszacuje koszt naprawy dachu. Poza tym czeka nas osuszanie i malowanie pomieszczeń, porządkowanie ogrodu i nowe nasadzenia" - wyliczyła s. Małgorzata.
Jak dodała, po pierwszych informacjach o zniszczeniach, które dotknęły klasztor, wiele osób przychodzi, by pomagać przy sprzątaniu ogrodu i usuwaniu zniszczeń.
Karmelitanki proszą o pomoc finansową, zainteresowanych odsyłając na swoją stronę internetową. Kilka lat temu, dzięki niekonwencjonalnemu pomysłowi na internetową stronę "Różaniec Assistance", siostrom udało się pozyskać środki na remont klasztoru.
W 2010 roku internet podbiła animowana witryna, na której można było wirtualnie łatać dach klasztoru. Gdy internauta przeciągnął grafikę dachówki nad rysunkowy budynek z dziurawym dachem, trzy animowane zakonnice rozpoczynały odmawiać różaniec.
O inicjatywie sióstr mówiły media w całym kraju, a datki pozwoliły zabezpieczyć klasztor przed zalewaniem i przeprowadzić termomodernizację kotłowni.
Siostra Małgorzata powiedziała PAP, że powtórzenie akcji w formie sprzed lat jest raczej niemożliwe, bo prawa do animacji należą do kogoś innego, ale witryna "Różaniec Assistance" nadal działa.
Nadal można za jego pośrednictwem wpłacać datki i kupować różne rzeczy - od ornatów po różańce. Także teraz każdemu, kto chciałby wesprzeć finansowo klasztor karmelitanki obiecują pamięć w modlitwie. W gnieźnieńskim klasztorze mieszka obecnie 20 sióstr.
Gniezno było jednym z najbardziej poszkodowanych miast, które najbardziej ucierpiały w wyniku nawałnic, które w nocy z piątku na sobotę przeszły nad regionem. Uszkodzone zostały dach katedry, nowa sala gimnastyczna, cmentarze, wiele domów jednorodzinnych, budynków gospodarczych oraz budynek Muzeum Początków Państwa Polskiego.
W powiecie gnieźnieńskim Państwowa Straż Pożarna odebrała ponad 1,2 tys. zgłoszeń.
Każdemu kto chciałby wspomóc klasztor finansowo siostry już teraz dziękują obiecując pamięć w modlitwie.
Ofiary można wpłacać na konto:
09 2030 0045 1110 0000 0044 6240
lub
69 2030 0045 1110 0000 0190 0160
Adres:
Klasztor Karmelitanek Bosych
ul.Cienista 2
62-200 Gniezno
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.