„Kiedy śpiewamy, jesteśmy podobni do aniołów. Kiedy dobrze śpiewamy, dobrze się modlimy” - mówił metropolita katowicki do wypełniających 16 stycznia 2010 r. franciszkańską bazylikę w Katowicach Panewnikach śląskich chórów i orkiestr.
Nawiązując do przypadającej w tym roku setnej rocznicy powstania Związku Śląskich Kół Śpiewaczych metropolita zwrócił uwagę, że miniony wiek nie był tylko czasem zła. Dokonało się w nim wiele dobra. „W tym stuleciu śląskie chóry i orkiestry pokazywały coraz lepsze oblicze” - wskazał abp Zimoń.
Nawiązując do listu pasterskiego Episkopatu na temat języka, przeznaczonego do odczytania w kościołach całej Polski w niedzielę, 17 stycznia br., metropolita katowicki mówił o Słowie, które stało się ciałem i o słowie ludzkim. „Słowo wyśpiewane nas uświęca” - zapewnił uczestników adoracji przy panewnickiej stajence. Prosił ich, aby nie odrzucając niezbędnych przemian i nowoczesności, równocześnie pielęgnowali tradycję. Dziękując chórom i orkiestrom podkreślił, że wykonują one pracę społeczną, bez przeliczania na pieniądze.
Ks. Antoni Reginek, kapelan Oddziału Śląskiego Polskiego Związku Chórów i Orkiestr, przypomniał Apel Rady Duszpasterskiej Archidiecezji Katowickiej z 18 listopada 2009 o podjęcie wszelkich działań zmierzających do obrony i rozwoju chrześcijańskiego dziedzictwa społecznego i kulturalnego Regionu Śląskiego, Ojczyzny i Europy. „Warto i trzeba podkreślić, że działalność naszych zespołów śpiewaczych i orkiestrowych stanowi chlubne świadectwo troski o zachowanie kulturalnego i chrześcijańskiego dziedzictwa” - powiedział ks. Reginek. Stwierdził, że to jest przez sto lat prowadzona owocnie misja pielęgnowania najwyższych wartości ducha, ideałów ojczyźnianych i chrześcijańskich, a także godne muzyczne ubogacanie liturgicznych celebracji.
«« | « |
1
| » | »»