Polska wniosła o umorzenie przez KE postępowania o naruszenie prawa UE wz. z niewypełnieniem zobowiązań wynikających z decyzji relokacyjnych; w przypadku jego kontynuacji, jesteśmy gotowi do obrony swoich racji przed Trybunałem Sprawiedliwości UE - poinformował w środę MSZ.
Przed miesiącem Komisja Europejska poinformowała, że przeszła do kolejnego etapu, wszczętej wobec Polski, Czech i Węgier w połowie czerwca procedury ws. uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego w związku "z niewywiązywaniem się przez te kraje ze spoczywających na nich obowiązków związanych z relokacją uchodźców". Komisja wysłała tzw. uzasadnione opinie do władz w Warszawie, Pradze i Budapeszcie, co jest drugim etapem postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego. Kraje miały miesiąc na odpowiedź na pismo Komisji.
Polski MSZ poinformował w środowym komunikacie, że w tym dniu przekazał odpowiedź KE. "Polska wniosła o umorzenie przez Komisję Europejską toczącego się postępowania o naruszenie prawa UE. W przypadku jego kontynuacji, jesteśmy gotowi do obrony swoich racji przed Trybunałem Sprawiedliwości UE" - napisano w komunikacie.
Dodano w nim, że Polska nie zgadza się z logiką przyjętych we wrześniu 2015 r. decyzji relokacyjnych, "jednakże będzie kontynuować swoje wsparcie w innych dziedzinach, m.in. angażując się w ochronę granic zewnętrznych UE oraz systematycznie wzmacniając swoje zaangażowanie humanitarne".
"Działania te postrzegamy jako wyraz rzeczywistej solidarności wobec naszych partnerów oraz konstruktywnej i przemyślanej pomocy, której skutki nie rodzą zagrożeń dla bezpieczeństwa i spójności Unii Europejskiej" - podkreśla MSZ.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.