Prezes rzymskiej gminy żydowskiej Riccardo Pacifici powiedział Benedyktowi XVI w synagodze w Rzymie, że milczenie Piusa XII wobec Holokaustu "wciąż boli". Słowa te skierował w przemówieniu powitalnym podczas pierwszej wizyty niemieckiego papieża w żydowskiej świątyni w Wiecznym Mieście.
"Milczenie Piusa XII wobec Shoah boli wciąż jako czyn, którego nie było. Może nie zatrzymałby pociągów śmierci, ale przekazałby sygnał, słowo ostatniego pocieszenia, ludzkiej solidarności dla naszych braci, wiezionych do pieców Auschwitz" - mówił Pacifici.
Następnie zaapelował o to, aby historycy uzyskali dostęp do tajnych archiwów watykańskich dotyczących tamtych czasów.
Te mocne słowa to głos w dyskusji na temat roli papieża czasów wojny, któremu środowiska żydowskie zarzucają, że uczynił za mało wobec zagłady Żydów, a przede wszystkim nie zaprotestował publicznie przeciwko Holokaustowi.
Przed niespełna miesiącem konsternację i protesty środowisk żydowskich wywołała decyzja Benedykta XVI o podpisaniu dekretu o heroiczności cnót Piusa XII, co przybliża jego beatyfikację.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.